poniedziałek, 22 grudnia 2014

Spróbujmy się puścić...

Depresyjny niedowiarek i malkontent za radą przyjaciół- ufających, że majestat, cisza i piękno gór uzdrowią jego chorą duszę- udał się na samotną górską wędrówkę. Oczywiście nic mu się nie podobało. Utyskiwał, że za wysoko, że niebezpiecznie, że za cicho, samotnie i nudno. Oddał się więc przyjemności myślenia o tym, jak po powrocie wygarnie przyjaciołom, co za głupi mieli pomysł. Nim tak się stało, potknął się, zachwiał i niechybnie spadłby w przepaść, gdyby nie krucha roślinka, której uchwycił się w ostatniej chwili. Wiedząc, że długo nie utrzyma jego ciężaru, po raz pierwszy w życiu zwrócił się do Boga: " Boże, uratuj mnie, uratuj!". Bóg odpowiedział mu: " Chętnie, ale jestem bezradny, bo we mnie nie wierzysz". Malkontent w krzyk: "Wierzę! I zawsze będę wierzył, tylko mnie uratuj". na to Bóg z ulgą: "Skoro tak, to nie ma problemu. Jeśli we nie naprawdę uwierzyłeś, możesz się puścić".

Charaktery . Grudzień 2014

                                                         PIĘKNYCH ŚWIAT!






Julita.
                                                      ...

niedziela, 14 grudnia 2014

Adopcja i Święta Bożego Adoptowania.

Święty Józef powinien być patronem rodziców adopcyjnych i zastępczych.
 Tę myśl podchwyciłam chyba z książki "Wieża z klocków"  Katarzyny Kotowskiej .
( Jeśli nie -to autorkę przepraszam. )
Józef nie był biologicznym ojcem Jezusa...A przecież...Przecież wszyscy dobrze znamy dalszy ciąg tej historii.


My tak jak Józef wtedy...Czekamy na "Narodzenie" .
Przygotowaliśmy już dom i serca.


















Pozdrawiam. Julita.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Uwaga Uwaga!

Donoszę radośnie - ANIOŁY ISTNIEJĄ!!!


Rozmawiają z Księżycem, Kotami i wszelkim stworzeniem.

Malują słowem, pędzlem i sercem.

Późnym poniedziałkowym wieczorem niespodziewanie potrafią sprawić wielką radość!!!

A gdzie mieszkają? TUTAJ

Jolu DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!





tu i teraz

tu i teraz