poniedziałek, 2 grudnia 2013

Anioł Renifer i Lilu

Dni pędzą jak szalone... Nim się obejrzymy będą Święta...
Nim się obejrzymy zacznie się wydłużać dzień!!!
 
Bo ten dzisiejszy króciutki:
 
Zaczął się o 7.14 a pożegnał nas o 15.49!!!
 
 
Zaklinamy szarą rzeczywistość na wszystkie sposoby,
 rozchmurzamy zachmurzone niebo czym tylko się da:
 

Przywołujemy Anioły


dzieło wspólne : moje i Dawida


Na niebie wyglądamy reniferów



dzieło Dawid

I z rozkoszą obserwujemy wariata, który ukradł nam serce tydzień temu


Lilu albo Lilek (płeć ciągle nieznana)




początek wielkiej przyjaźni...
 

                                                   POZDRAWIAM CIEPLUTKO! Julita




6 komentarzy:

  1. Dzieła już podziwiałam, ale jeszcze raz pochwalę - świetne! A kociak do schrupania!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten anioł, a szczególnie jego fryzura ,kogoś mi przypomina ;-) Renifer suuuper!
    I najważniejsze ,znów potwierdza się stara reguła ,że życie nie znosi pustki .....Jedni przenoszą się do naszych serc ,wspomnień,myśli by w codzienności zrobić miejsce nowemu .....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...Jolu dokładnie to powiedział nasz weterynarz, kiedy zobaczył nas z nowym kotkiem...Lilu rozgonił smutek, który pozostawiło po sobie odejście Leonka.... Pozdrawiam Was serdecznie:))

      Usuń
  3. Figurki urocze, podobnie jak zwierzaki:) Pozdrawiamy ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Kochana! I cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis, dziękuję, że tu jesteś.

tu i teraz

tu i teraz