Dni pędzą jak szalone... Nim się obejrzymy będą Święta...
Nim się obejrzymy zacznie się wydłużać dzień!!!
Bo ten dzisiejszy króciutki:
Zaczął się o 7.14 a pożegnał nas o 15.49!!!
Zaklinamy szarą rzeczywistość na wszystkie sposoby,
rozchmurzamy zachmurzone niebo czym tylko się da:
Przywołujemy Anioły
dzieło wspólne : moje i Dawida |
Na niebie wyglądamy reniferów
dzieło Dawid |
I z rozkoszą obserwujemy wariata, który ukradł nam serce tydzień temu
Lilu albo Lilek (płeć ciągle nieznana) |
początek wielkiej przyjaźni... |
POZDRAWIAM CIEPLUTKO! Julita
Dzieła już podziwiałam, ale jeszcze raz pochwalę - świetne! A kociak do schrupania!! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Kotula!:)
Usuńten anioł, a szczególnie jego fryzura ,kogoś mi przypomina ;-) Renifer suuuper!
OdpowiedzUsuńI najważniejsze ,znów potwierdza się stara reguła ,że życie nie znosi pustki .....Jedni przenoszą się do naszych serc ,wspomnień,myśli by w codzienności zrobić miejsce nowemu .....
...Jolu dokładnie to powiedział nasz weterynarz, kiedy zobaczył nas z nowym kotkiem...Lilu rozgonił smutek, który pozostawiło po sobie odejście Leonka.... Pozdrawiam Was serdecznie:))
UsuńFigurki urocze, podobnie jak zwierzaki:) Pozdrawiamy ciepło!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! I cieplutko pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń