Tak mogę budzić się każdego dnia...
Słońce!! Wróciło Słońce!
Wróciło jak na zamówienie.
Wczoraj już czułam spadek nastroju. Rozważania egzystencjale też jakoś zaczęły mnie przygnębiać, i ten biedny kotek, który mi śmignął przed samochodem kiedy wracałam z pracy.Nie mogę przestać o nim myśleć. Nie miał połowy ogonka
i w ogóle wyglądał na takiego co trafił na GŁUPICH ludzi. Czasami nie cierpię tego świata.
Ale potem wychodzi Słońce i zaczynam wierzyć, że więcej jest dobra niż zła.
Poza tym była u mnie w czartek moja Urszula. Spotkania z nią są zawsze za krótkie....Rozmawiamy
o ludziach, życiu, Panu Bogu. Bez patosu, bez nadęcia, prawdziwie. Słucham jej, podziwiam i cieszę się,
że kilkanaście lat temu ona - piękna, dojrzała kobieta zaprzyjaźniła się ze mną - przestraszoną i smutną młodą dziewczyną....
Tak w ogóle to zastanawiam się dlaczego jeszcze nikt nie wpadł na pomysł, żeby ogłosić MIEDZYNARODOWY DZIEŃ PRZYJACIELA
Miałabym z kim świętować, a tak jutro mamy dzień ojca....
Wszystkim mądrym i pięknym ojcom życzę radości, szczęścia i dumy ze swoich pociech.
Ojcom teraźniejszym i przyszłym tego życzę:)
Świat nie jest prosty. Też bym sie wzruszyła widząc takiego kotka. Już taka jestem. Współczuję całemu światu, oddaję serde, chcę zwalczac cale zlo, a tak nie idzie.
OdpowiedzUsuńOstatnio wszyscy kaza mi wiecej myslec o sobie i chyba maja racje
dzis swieci slonce wiec i Tobie życzę uśmiechu
miłej soboty
Sonia
Kochana, serdecznie dziękuję Tobie za odwiedziny na moim blogu. Twoje zdziwienie odnośnie kosmetycznej tematyki, uświadomiło mi, jak ludzie odwiedzają się w swoich kręgach. Ja lubię podróżować po świecie blogowym i tak obserwuję blogi kosmetyczne - głównie, włosomaniaczek, kulinarne, inspirujące, o fitnessie. Taka już jestem, wrażliwa, wszechstronna. Czasami to wręcz przeszkadza.
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło, jeśli zagościsz u mnie na dłużej.
Na mnie w roli Twojej wiernej czytelniczki możesz liczyć
Buziaki
Dzisiaj jest dzień przytulania np. a dzień przyjaciela był 09. czerwca, ale przecież można to świętować codziennie :)
OdpowiedzUsuńPS polecam zabawną książkę "Tak dobrze, że aż źle" pani Kwiatkowskiej. Dzięki niej dowiedziałam się o wielu, nietypowych świętach i uśmiałam przednio :)
Muszę więc ten 9 czerwca rozpropagować wśród moich przyjaciół i koniecznie zaznaczyć w kalendarzu:))) Książkę dopiszę do listy tych które kiedyś przeczytam..:))
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie:))
Właśnie miała napisać,że na pewno taki dzień istnieje. Ale myślę, że każdy dzień jest dobry na takie świętowanie. Niestety zabiegani, zapominamy o tym...
OdpowiedzUsuńA dżem dalej czeka na Ciebie ;-)